Kolega sie popisał,aż chciałoby
sie rzucić tekst jak podczas kiepskiego
podrywu że .."wiele nas łączy..",ale następnym
etapem jest zazwyczaj romantyczne
patrzenie sobie w oczy,wiec daruje sobie pochwały i powiem
tylko że moje lęki poczuły
sie znacznie lepiej na wieśc że nie są same.
Choć z drugiej strony....
..to moglibyśmy być parą,
Sexu by z tego nie było...ale byłoby sie z kim wódki napić!
wiec
...co robisz jutro wieczorem hmm???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz