Jest ich pełno.
Otaczają mnie każdego dnia,czesto
są młodsi. Znam kilku,można ich
najczęściej spotkać w knajpie,gdzie
tracą swoją energie na poprawianiu swoich arafatek.
Ludzie alternatywni.
Jest ich tylu że rzygam nimi.
Bananowe pokolenie pierdolonych
humanistów z bożej łaski,z których każdy wygląda tak samo,czasami
tylko jeden z drugą zapomni disajnerskich okularów i przez
to zapewne czuje się taki zwyczajny i o zgrozo! ludzie nie
dostrzegą ich pokręconych umysłów i skomplikowanych stanów ducha.
Prawda jest jednak okrutna a życie bywa
przyziemne jak Grzegorz Lato
Jesteście potwornie nudni!!!
Pospolici do porzygu.
W chacie każdy puszcza bąki i łazi w dziadowskich
gaciach ale w towarzystwie gra przestylizowanego intelektualiste.
Jesteście pospolici i zwyczajni jak komary! 99 procent
z Was niczego wartościowego nigdy nie wymyśliło i
nie wymyśli a to co teraz uważacie za platynowe przemyślenia
jest gówno warte i nikt tych bzdur nie zapamięta.
Nawet wy.
Wiem to z doświadczenia,też wszystko zapomniałem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz